Wbrew pozorom samochody bardzo często się psują. Jedyne samochody, które nie ulegają tak częstym awariom to pojazdy, które odbieramy bezpośrednio z salonu. Taki samochód jest w pełni nowy, a to oznacza że żadna jego część nie jest narażona na awarie. Nowy samochód to także pewność, bo mamy go od pierwszych kilometrów przebiegu i jego historia jest nam w pełni znana. W każdym razie i tak większość usterek samochodowych jest spowodowana przez niedbałość. Z początku trudno w to uwierzyć, ale tak naprawdę to my jesteśmy winni większości problemów z samochodem. Oczywiście zdarza się, że zostanie uszkodzone zawieszenie z powodów wysokiego przebiegu, ale przykładowo turbosprężarka psuje się głównie przez nieodpowiedzialnych kierowców.
Uszkodzenia zawieszenia
Zawieszenie samochodu jest taką jego częścią, o którą nie można w żaden sposób zadbać. To w tym miejscu dochodzi do największych przeciążeń, a wszystkie podzespoły i tak potrafią wytrzymać nawet kilkadziesiąt tysięcy kilometrów. W wielu samochodach jest stosowane zawieszenie składające się z wielu pojedynczych wahaczy. To dość komfortowe rozwiązanie, bo wszystkie dziury są w miarę równo tłumione przez wszystkie elementy. Problem jest tylko taki, że sama ilość wahaczy podwyższa ryzyko awarii. Najczęściej gdy jeden wahacz zostanie uszkodzony, to z czasem ciągnie ze sobą całą resztę. Dlatego najlepszym wyjściem jest zakupienie oryginalnego kompletu, bo wymiana po jednym zakończy się na o wiele wyższych kosztach i rozczarowaniu.
Układ wydechowy
Na ogół układ wydechowy jest dość wytrzymały. Do uszkodzeń dochodzi najczęściej podczas jazdy wyboistą drogą lub po terenie, który jest niezbyt stosowny. Jednak nie wszystkie uszkodzenia układu wydechowego będą typowo fizyczne. Czasem zdarza się, że dochodzi do uszkodzenia katalizatora, a to dość poważny problem. Objawia się to poprzez charakterystyczny stukot w układzie wydechowym, a moc samochodu gwałtownie spada. Wtedy nie pozostaje nam nic innego jak oddanie samochodu do serwisu, ale koszty wymiany katalizatora mogą nas zaskoczyć. Dlatego dużo lepszym pomysłem będzie udanie się na skup katalizatorów i sprzedanie zużytego podzespołu. W miejsce katalizatora najczęściej montuje się atrapę, co jest poniekąd niezgodne z normami emisji spalin, ale ekologia dla wielu kierowców jest po prostu nieopłacalna. Gdyby za spełnianie norm emisji spalin były oferowane jakieś profity, to kierowcy chętniej stosowaliby się do tych zasad i nie doszłoby do takich zabiegów jak wycinanie katalizatorów.
Dodaj komentarz